Survivalowa uczta w Osadzie Marianów

12 czerwca uczniowie klas 2a, 3 a i 3 b pod opieką wychowawczyń: Doroty Łasickiej, Beaty Paterek , Haliny Uby i nauczycielek: Iwony Gamrackiej – Kaczor i Moniki Kuligowskiej odwiedzili Osadę Marianów w Zarzeczu. Wspaniali właściciele – Pan Mariusz i Pani Ewelina zapewnili dzieciom mnóstwo atrakcji. Już od momentu opuszczenia autokaru, dzieci dostały do wykonania pierwsze zadanie. Podczas wędrówki przez las, zgodnie z załączoną instrukcją,  dzieciaki  szukały leśnych skarbów: liści, patyków, mchu, szyszek. Niektórym udało się nawet znaleźć grzyby.

Gdy dotarliśmy na miejsce, na dzieci czekały kolejne niespodzianki: zjazd na tyrolce, skoki na trampolinie, strzelanie z łuku, zwiedzanie indiańskiego tipi, zajęcia kreatywne –ozdabianie amuletów odwagi, pieczenie ziemniaków oraz malowanie twarzy w indiańskie barwy. Gospodarz zorganizował również turniej dla rycerzy i rycerek. Oczywiście, jak przystało na prawdziwego rycerza, dzieciaki złożyły przysięgę i stoczyły bitwę na balonowe miecze. No i nie obyło się bez niespodzianki podczas ciągnięcia liny:)

W przerwie między zabawami dzieci przy ognisku upiekły kiełbaski, które na świeżym powietrzu wyjątkowo wszystkim smakowały. Właścicielka  poczęstowała wszystkich smacznym, domowym ciastem „z wiewiórki” oraz pyszną wodą z cytryną i miętą.

Osada Marianów to urokliwe miejsce na skraju lasu, pełne ciszy i spokoju ( no chyba, że my tam jesteśmy:)), a gospodarze to przemili i pełni pasji  ludzie. Cztery godziny cudownej zabawy minęły nie wiadomo kiedy, uwierzcie, nie było czasu na nudę:). Wszyscy byliśmy pod ogromnym wrażeniem miejsca i organizacji całego przedsięwzięcia. Obiecaliśmy sobie, że jeszcze tam wrócimy, bo przecież takich miejsc się nie zapomina!

Zapraszamy do oglądania zdjęć, oj działo się…

 

 

Aktualności