M jak Musierowicz

9 stycznia przypadają urodziny jednej z najbardziej uznanych autorek powieści młodzieżowych, pisarki i ilustratorki Małgorzaty Musierowicz. My postanowiliśmy z tej okazji świętować cały styczeń ! Już dawno w naszym Klubie Literackim nie przeżywaliśmy tylu pięknych chwil. By bliżej poznać autorkę i bohaterów jej książek, wyruszyliśmy oczywiście do Poznania, a dokładnie do dzielnicy – Jeżyce.

Solenizantka przywitała nas promiennym uśmiechem. A my zajęliśmy  miejsca przy urodzinowym stole obok poczciwej Kreski, która już kiedyś skradła nasze serce. Spotkaliśmy tam także profesora języka polskiego –słynnego,, Dmuchawca’’; nasza polonistka nie mogła przestać z nim rozmawiać o szkole i uczniach, Klubie Literackim -wiadomo… Następnie wzięliśmy udział w próbie teatralnej do przedstawienia ,,Hamlet’’ wg słynnego dramatu Szekspira. Oklaskiwaliśmy gromkimi brawami Anielę, w roli Hamleta. Tak bardzo się cieszyliśmy, kiedy na ten występ,, wparowała’’ prawie cała klasa Anielki  z Liceum Poligraficznego- chociaż ona myślała, że oprócz Robrojka nikt jej tam nie lubi…Nabroiła ta Aniela trochę ,ale to z miłości…do pewnego przystojnego nadzwyczajnie Pawełka –blondyna, którego poznała kiedyś w Łebie. To za nim przyjechała do Poznania….Co zrozumiała podczas tej przygody i co z jej przemianą miał wspólnego sam Hamlet dowiedzcie Cię sami. Koniecznie wpadnijcie do nas do Klubu i nam o tym opowiedzcie.

A …Czy Maciek Ogorzałka zorientuje się w końcu, że to Kreska jest jego wymarzoną dziewczyną-mądrą i romantyczną; szczerą i traktującą uczucia innych z szacunkiem. ..Ciepłą i dowcipną i tak bardzo w niego wpatrzoną  jak w obrazek. A może nadal pozwoli się wodzić za nos Matyldzie-pięknej, ale do pięt Kresce nie dorastającej…

Czym w końcu jest owe Opium w rosole, którego tak pragnęła Genowefa Lompke, jak lubiła siebie przedstawiać inna- niesamowita dziewczynka…z  powieści ,,Opium w rosole’’

A teraz próbka mistrzowskiego opisu miejsca i pogody ducha. Ci, którzy chcieliby narzekać, że słynna ,,Jeżycjada’’ to powieści o czasach, które już minęły, niech się przekonają, że równie pięknego języka, równie cudownych bohaterów trudno i dzisiaj spotkać, znaleźć w nawet najpopularniejszych dzisiaj książkach.

Czytaj z nami

,, wtorek, 1 lutego. Było jak na japońskim drzeworycie trójbarwnym; białą spadzistość Teatralki przecinały pionowo czarne pnie kasztanów o pokręconych dziwacznie gałęziach; tkwiły na nich ociężale obłe śniegowe poduchy .Pod drzewami, osiadłe na listwach różowych ławek, ciągnęły się rytmicznie pięciolinie bieli. Powietrze było ciemnoszare, pokropkowane dużymi płatkami, które opadały tak wolno ,że zdawało się, iż wiszą bez ruchu ..’’

Pięknie-zachwyt nasz Klub Literacki- PSP nr 1 Stalowa Wola

A teraz opis naszej kochanej Kreski

,,W swobodnej pozie, oparta ramieniem o futrynę, stała na progu Kreska, mieszkanka sąsiedniej kamienicy, wnuczka profesora Dmuchawca…Kreska była delikatnym, miłym i zbzikowanym stworzeniem o promiennych burych oczach z wielkimi rzęsami i burych włosach obsmyczonych na Izabelę Trojanowską. Była ładna- której to cechy nie zdołała jeszcze całkowicie zniweczyć przez swój sposób ubierania się. Nosiła jakieś dziwaczne płaszcze, jakby ze starej ciotki, długie kamizele własnej roboty, pozszywane z łatek , kolorowe getry z włóczki oraz takież czapki –uszanki, swetry –olbrzymy i parometrowe szale z frędzlami. .Wszystko to wyglądało raczej biednie, ale zabawnie

 i modnie, a Maćkowi podobało się przede wszystkim dlatego, że wiedział ,co się kryje za tym nieustającym festiwalem pomysłowości.

M.Musierowicz ,,Opium w rosole’’

 I jeszcze taka myśl

,,Poczciwy Szekspir-pomyślała Aniela, stukając dźwięcznie obcasami po oblodzonym chodniku.- O ileż łatwiej jest być dobrym, kiedy się jest lubianym’’

M.Musierowicz,,Kłamczucha’’

,,Jeżyce’’ nadal urzekają , a kolejni czytelnicy śledzą z wypiekami na twarzy losy sympatycznej rodziny Borejków i ich przyjaciół.

Zapamiętajcie ten niezwykły adres literacki ; Kamienica przy Roosevelta 5. Poznań –Jeżyce. Wpadajcie na herbatę; wpadajcie po ciepło ,serdeczność…; wzruszenie i całą salwę śmiechu. Tu jest zawsze wesoło.

PS Tak bardzo nam się spodobali bohaterowie Jeżycjady, że zapragnęliśmy choć na chwilę być jak oni.

Marzena Janusz

Aktualności